Jest to duchowe ćwiczenie, poprzez które chcę zainspirować Ciebie do kontaktowania się z samym sobą, ze swoją duszą…. abyś zaakceptował siebie takim, jakim jesteś i abyś pokochał siebie bezwarunkowo całym sercem. Chce, abyś stał się dla siebie najlepszym przyjacielem, przewodnikiem, najlepszą wersją samego siebie, byś w pełni mógł rozwinąć swój potencjał, co pozwoli Tobie cieszyć się życiem i istnieniem. Pomoże Tobie w tym ów ćwiczenie… czyli rozmowa w cztery oczy z dawno niewidzianym najlepszym (kochanym) przyjacielem 🙂
Jest to proste ćwiczenie z lusterkiem, muszę powiedzieć, że wielu ludzi ma z nim duży problem i zaraz wyjaśnię dlaczego tak się dzieje.
Ważny jest cel, intencja z jaką chcesz przeprowadzić tą rozmowę, oraz szczerość do samego siebie (z najlepszym przyjacielem powinniśmy rozmawiać szczerze, inaczej taka rozmowa nie ma sensu).
- Dobrze jakbyś była/był sam, aby nikt Tobie nie przeszkadzał (wyłączenie telefonu jest wskazane).
- Moją zasadą jest słuchanie swojego wnętrza, odczuwanie impulsów, jakie się we mnie pojawiają (nauczyłam się konsekwentnie za nimi podążać). Często przymykamy oczy na sygnały z naszego wnętrza, a to są dla nas najcenniejsze wskazówki.
- Jeśli masz taką potrzebę, możesz włączyć sobie swoją ulubioną relaksacyjną muzykę, zapalić lampę zapachową z olejkiem eterycznym, albo kadzidełko. Stwórz sobie taką atmosferę, aby było przyjemnie (jak na spotkaniu z dawno niewidzianym bardzo dobrym przyjacielem, którego nareszcie możesz ponownie powitać).
- Usiądź wygodnie przed lustrem (może być ono duże lub małe, ale ważne jest, abyśmy widzieli w nim swoją twarz, oczy). Jeśli czujesz taką potrzebę (przed ów ćwiczeniem), możesz wypisać sobie pomocnicze punkty (mogą to być pytania).
- Przez kilka minut przyglądaj się swojej twarzy odbijającej się w lustrze, następnie uśmiechnij się do niej i zadaj sobie pytanie, kogo widzisz?
- Rozpocznij rozmowę ze swoim przyjacielem / przyjaciółką z lustra (możesz użyć wcześniej wypisanych punktów albo spontanicznie rozpocząć rozmowę).
- Zadawaj pytania i słuchaj odpowiedzi (niech będą one szczere / niech wypływają z Twojego wnętrza) i obserwuj swoje reakcje, emocje, to, co pojawia się na Twojej twarzy, czy jest to lekki grymas, czy może jednak szczery uśmiech (możesz ów reakcje zapisywać).
- Zwróć szczególną uwagę na to, czy przesadnie koloryzujesz (upiększasz) swoje wypowiedzi, a jeżeli to robisz, to zastanów się, z czego to wynika.
- Czy jesteś szczera/szczery ze sobą podczas rozmowy, czy nie okłamujesz siebie i przyjaciela?
- To ćwiczenie nie ma określonego czasu trwania, poświęć na nie tyle swojego czasu, ile uważasz, że jest potrzebne.
Nie jest to łatwe ćwiczenie, ponieważ wielu ludzi ma problem z patrzeniem na siebie w odbiciu lustrzanym przez dłuższy czas. Najważniejsza w tym ćwiczeniu jest szczerość oraz obserwowanie swoich reakcji (które niekiedy mogą być ledwo zauważalne). Może się również zdarzyć, że zaczną wychodzić z nas emocje, które są związane z naszą bolesną przeszłością – jeżeli tak się stanie poświęć im należytą uwagę i troskę.
To ćwiczenie pomaga nam poznać samych siebie, a z czasem odkrywamy, że naszym najlepszym przyjacielem jesteśmy my sami 🙂 Gdy bardziej poznajemy samych siebie otwieramy się na miłość własną, stajemy się wobec siebie bardziej wyrozumiali i zaczynamy z miłością traktować swoje ciało. Zauważamy swoje potrzeby i wewnętrzne piękno. Szybko pojmujemy, że jesteśmy piękni i wyjątkowi (jedyni w swoim rodzaju).
Jeżeli wykonasz to ćwiczenie wielokrotnie zmienisz swój stosunek do samego/samej siebie, a w konsekwencji Twoje relacje z innymi ulegną zmianie, jak i Twój odbiór sytuacji zewnętrznych, które Cię spotykają. W Twoim życiu zacznie pojawiać się więcej spokoju, lekkości, radości istnienia. Poczujesz jedność w sobie i dookoła siebie. Zaczniesz wibrować na wyższych częstotliwościach, a harmonia i balans zawitają do Twojego codziennego życia. Najpiękniejsze jest to, że będziesz miał kontakt z własną Duszą, zaczniesz ją odczuwać. Staniecie się jednością.
Meggi